Translate

1 czerwca 2009

Sesja trwa

9 komentarzy:

  1. Ja zapomniałam chwilowo cóż to takiego szkoła! :]
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Gośka...
    Na pewno tak chcesz przejść te studia?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chcę, muszę:) Inaczej nie mam szans na zdanie filozofi:]

    OdpowiedzUsuń
  4. A próbowałaś innych możliwości zamiast od razu mówić, że nie ma szans?

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdybym się miała tego nauczyć tak żeby zdać to biorąc pod uwagę podejście wykładowcy który mówi że 3/4 roku i tak obleje to musiałabym się tego uczyć non stop i powtarzać codziennie od początku roku szkolnego. Filozofia mi do szczęscia potrzebna nie ejst, tym bardziej taka jaką nam wykładają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też na 1 roku usłyszałam tekst od profesora, że z moją wiedzą to nie jestem w stanie zdać egzaminu. Wzięłam książkę, nauczyłam się, egzamin napisałam samodzielnie, a w indeksie mam z tego 4,5. I też nie wiem po co mi była ta wiedza, nic z tego nie pamiętam, a i w praktyce się rzadko kiedy przydaje. Ale to co czułam patrząc na listę z wynikami... Bezcenne!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja aż takiej potrzeby czucia czegokolwiek patrząc na ocene z filozofi nie potrzeuję. Wystarczy tylko, że zdam:]

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś wyrzutów sumienia nie czuję.

    OdpowiedzUsuń